Hej . Wiem że dawno ni było rozdizłu ale mój kochany internet ładuje się jak żółw -,- Ale coś tam napisałam przed państwem krótki ale jes 11 rodziła
Rozdział 11 - Niespodzianka z rana
Obudziło mnie matowe światło kolejnego, pohmurnego dnia. Byłam wciąż półprzytomna, ręką przesłaniałam oczy . Coś, jakiś sen nieskory odejść w niepamięć próbowało mozolnie przebić się do mojej świadomości . Z jękiem przewróciłam się na drugi bok , mająć nadziej, że uda mi się jeszcze zdrzemnąć .I wtedy przypomnioły mi się wydarzenia minionego dnia.
La - Aha- Podniosłam się na łóżku tak szybko że zakręciło mi się w głowie . *puk puk *
La - Kto tam .?
Li - To ja mogę wejść
La - Tak jasne . Wchodz .Otworzyłam mu drzwi . Zobaczyłam go z śniadaniem dla mnie .
La - To dla mnie .?
Li - A dla kogo ty głuptasku . Proszę jedz .
La - Dziękuje .
*20 minut później *
Po szkocząnym posiłku nareście mogłam przemówić .
La - Dlaczego dzisiaj mi zrobiłeś taką wspaniałą niespodziankę .?
Li - Zapomiałaś chciałam ci umilić dzisiejszy dzień .
La - O co ci chodzi teraz bo nic nie rozumiem .
Li - Dzisiaj idziemy do lekarza zapomiałaś .?
La - Nie no co ty - A tak naprwdę to zampomniałam tylko bałam się mu przyznac.
La - Wyjdziesz muszę się ubrać .
Chłopak poszłusznie wyszedł a ja zostałam sama ze swoim myślami . Wstająć z łożka zachwiałam się . O mały włos bym się przewróciłaq gdyby nie krzeszło od biurka na którym siedział Liam . Odtworzyłam swoją wielką szafe . By poszukać czegość co mogę ubrać .
--------------------------------------------------------------------------------------
<33
next ----->
OdpowiedzUsuńNext ;))) Ale do mnie też wpadnij :))
OdpowiedzUsuńhttp://nie-oceniajcie-mnie-by-snookixd.blogspot.com/#_=_
http://fabinastorybysnookixd.blogspot.com/
<33
Świetne <3 <3 <3 Weny i czasu ...
OdpowiedzUsuń<3